Jak sobie radzić z krytyką.
Czyjeś zdanie na Twój temat nie stanowi prawdy o Tobie!
Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie czy osoba, która nas krytykuje realnie jest w stanie wpływać na nasze życie, postępowanie?
Rzeczywistość jest taka, że to na ile pozwalamy, aby krytyka nas dotykała zależy od poczucia własnej wartości.
Na ile zdołałaś/eś zbudować miłość do siebie i wartość siebie samego?
a) jestem osobą pewną siebie, lubię siebie, cenie swoje umiejętności, podobam się sobie
b) cenie pewne swoje zalety, ale jeśli ktoś mnie krytykuje długo to we mnie zostaje, rozmyślam na ten temat, nie lubię pewnych aspektów swojego ciała, odnoszę sporo porażek w życiu.
c) czuje się rozczarowana sobą, jestem do niczego, nic mi nie wychodzi, niewiele osiągnęłam.
Odpowiedz sobie na pytanie, który z punktów określa Ciebie najbardziej. Jeśli b lub c to oznacza, że krytyka ma na Ciebie bardzo niekorzystny wpływ.
Dlaczego ludzie krytykują?
Osoby, które krytykują innych,,same mają małe poczucie własnej wartości i w ten sposób na zasadzie pewnej projekcji widzą to czego nie lubią, nie chcą widzieć w samych sobie u drugiego człowieka, z którym akurat tworzą relacje.
Człowiek który degraduje innych, tak naprawdę sam czuje się wewnętrznie niewiele wart, pusty. Taka osoba ma poczucie własnej porażki życiowej, własnych niedostatków, ale nie umie tego stanu rzeczy zmienić. Jedyne co podpowiada umysł krytykantowi to próbować jakoś polepszyć swoje samopoczucie kosztem innego człowieka. Jest to mechanizm najczęściej bezrefleksyjny, to oznacza, że osoba nie ma wglądu we własne pobudki, emocje, nie zatrzymuje się na nich.
Nadmierna dewaluacja, pogarda do ludzi, permanentne negatywne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość jest częścią nie używając nomenklatury klinicznej można określić wykoślawionej osobowości. W skrajnym wymiarze pojawiają się psychopatyczne aspekty i wtedy krytykant działa z premedytacją, umyślnie i czerpie satysfakcje z cierpienia lub złego samopoczucia tego kogo negatywną opinią ,oceną próbuje ranić.
Bardzo surowo jesteśmy oceniani za swój wygląd, ciało, ubiór podlega ocenie innych osób, dużo częściej dotyczy to kobiet według badań Polki w wieku 17- 60 lat oceniają siebie na 5 z 10 punktów. Jest to bardzo niska klasyfikacja.
Człowiek, który zna swoją wartość, lubi siebie, docenia to co osiągnął nie ma potrzeby niszczenia drugiej osoby. Najczęściej jest wręcz przeciwnie, zachęca, motywuje, wspiera, dzieli się chętnie swoją wiedzą, doświadczeniem.
Tymi, którzy krytykują mogą być rodzice, mąż/żona, pracodawca, znajomi z pracy, a ostatnio również przypadkowe osoby na portalach internetowych i tutaj szczególnie narażone na niszczące skutki dla psychiki są dzieci i młodzież. Coraz częściej słyszymy w mediach o przypadkach samobójstw z powodu napiętnowania przez rówieśników krytycznymi, prześladowczymi wpisami na portalach społecznościowych.
Czasami mówi się o konstruktywnej krytyce, tego rodzaju wskazówki czy informacje dają osoby, które są życzliwe w szczery prawdziwy sposób. Nie potrzebują używać innych osób, aby wzmacniać swoją samoocenę. I tego rodzaju podpowiedzi jak najbardziej należy przyjmować, aby się uczyć, udoskonalać swoje umiejętności, budować własny samorozwój.
Pamiętajmy, że nikt za nas życia nie przeżyje. Podejmujmy decyzje zgodnie z własnymi przekonaniami, a nie wedle cudzych przekonań. Uczmy się kochać siebie i doceniać to kim jesteśmy. Ponieważ nie ma drugiej osoby takiej jak TY na tym świecie.
Indigoletta
Mój mąż krytykuje mnie na każdym kroku. Jego zdaniem wszystko robię źle i wyglądam źle. Ciągle krytykuje mój wygląd. To sprawia że bardzo źle czuje się w swoim ciele i sama ze sobą