Jakie są jego objawy? Przyczyny? Co można robić, aby z wypaleniem zawodowym walczyć?

Wiele osób pracuje bardzo ciężko, bardzo intensywnie, nadmiernie… za ciężko. Takie są czasy bardzo wymagające i obciążające coraz bardziej. Gdy funkcjonujemy w tak trudnych warunkach należy uważać na wypalenie zawodowe. Jest to dolegliwość, która pojawią się w sposób niezauważalny niemal podstępny i nagle zaskakuje nas nie możność podjęcia jakiejkolwiek działalności, wymagającej wysiłku i skupienia, sprostania wymaganiom, koncentracji.

Zespół wypalenia zawodowego jest reakcją na przewlekłą frustrację związaną z pracą i wynikający z tego stres. W konsekwencji może prowadzić do rozwinięcia się zaburzeń psychicznych. Wypalenie zawodowe polega na stopniowej zmianie stosunku do pracy. Aby przeciwdziałać wypaleniu należy najpierw zidentyfikować przyczynę, a następnie podjąć odpowiednie działania.

Najgorszym rozwiązaniem jest nie robić nic. Wtedy objawy nasilają się, pogłębiają może pojawiać się szereg różnych zaburzeń emocjonalnych, psychicznych.

Jakie są charakterystyczne objawy:

-zmienia się stosunek do pracy

Praca która była satysfakcjonująca, inspirująca zaczyna powodować napięcie, a potem zniechęcenie, a nawet wstręt.

-zniechęcenie

-osłabienie

-objawy somatyczne

-problemy ze snem

Myśli na temat pracy nasilają te dolegliwości. Osoby z wypaleniem często kiedy wstają rano są zmęczone, nie maja motywacji do rozpoczęcia dnia w pracy, pojawia się napięcie, np.: ucisk w żołądku. Objawy te nie ustępują nawet przy kilku dniowym wypoczynku.

Jakie są przyczyny wypalenia zawodowego:

-zarządzanie przez strach przez pracodawce (szef jest Panem nie cierpiącym sprzeciwu, mogą zdarzać się też szykany)

-nadmierna ilość obowiązków, a tym samym wydłużony czas pracy (często u lekarzy, handlowców, finansistów, ludzi z mediów, nauczycieli, pielęgniarek)

-nieprawidłowy balans praca-odpoczynek

Ludzie czasami kilka lat nie wyjeżdżają na urlop lub odpoczynek jest bardzo krótki, nie proporcjonalny do wkładanego wysiłku w pracę. Wcześniej czy później organizm upomina się o swoje jeśli ta proporcja jest zaburzona.

-brak asertywności

Wielu ludzi ma kłopot z asertywnością, ze stawianiem granic. Z tego powodu są wykorzystywani przez pracodawców, współpracowników. Asertywność nie jest wrodzoną cechą tego można się nauczyć.

-niewłaściwa praca

Jakie są konsekwencje wypalenia zawodowego:

Spadek motywacji do pracy, spadek wydajności w pracy, okresowe zwolnienia lekarskie z powodu niezdolności do pracy, zespół lęku uogólnionego, uzależnienia, bezsenność, depresja, myśli samobójcze.

Jak walczyć z wypaleniem zawodowym.

Jeśli przyczyna leży po stronie pracodawcy należy myśleć o zmianie pracy, jeśli po stronie pracownika czasami należy przywrócić odpowiedni balans miedzy wypoczynkiem, a pracą. Nauczyć się asertywności i tutaj z pomocą przychodzą konsultacje z psychologiem, warsztaty, książki.

Bardzo ważne jest, aby znać objawy ostrzegawcze, które informują nas że jesteśmy na równi pochyłej w kwestii zasobów energetycznych.

Jednym z początkowych objawów są zaburzenia oddychania tak zwany ciężki oddech, wzdychanie są to zaburzenia oddechu, które pojawiają się gdy jesteśmy w sytuacji stresu. Następnie mogą pojawiać się różnego rodzaju bóle kostno-stawowe (np.: bóle kręgosłupa) wynikające z przewlekłego napięcia mięśniowego, które kumuluje się w organizmie na skutek długotrwałej presji i stresu. Kolejny objaw to nie możność wypoczynku jest to cały czas silny sygnał adrenalinowy, który nie pozwala organizmowi przełączyć się w stan wypoczynku. Budzimy się rano z niepokojem o własne życie. W ciągu dnia duża drażliwość, agresja z błahych powodów jest to oznaka, że zasoby życiowe, energetyczne zostały wyczerpane, nie ma już żadnych zasobów by przyjąć coś co odbiega od rutyny, każda trudność budzi negatywną obronną reakcję .Istotnym objawem jest niezdolność do wypoczynku w czasie urlopu jest to poważny sygnał, który wskazuje, że jak najszybciej powinnaś/eś udać się do specjalisty.

Z Centralnego Rejestru Lekarzy RP należącego do Naczelnej Rady Lekarskiej wynika, iż w Polsce obecnie pracuje około 173 tys. lekarzy z tego 15 tys. to osoby, które niebawem odejdą na emeryturę, ponieważ są to ludzie w zaawansowanym wieku. Średnia wieku lekarza pracującego w naszym kraju to 51 lat. Należy dodać, iż niewielu specjalistów decyduje się na przyjazd do Polski natomiast bardzo wielu młodych lekarzy wybiera pracę zagranicą. Ze statystyk wynika, że na 1000 mieszkańców przypada 2,3 lekarzy.

Ze względu na tak dramatyczną sytuacje kadrową i finansową w służbie zdrowia już kilkukrotnie pojawiły się informacje o śmierci lekarzy na dyżurach z przepracowania były to osoby w sile wieku, które w wyniku przeciążenia nadmiernymi obowiązkami zawodowymi, podejmowały kilka etatów w różnych placówkach, borykały się z nakładaną na nich presją ze strony przełożonych i pacjentów w konsekwencji zmarły.

wypalenie zawodowe wśród lekarzy

Bardzo istotny jest temat nadużywania substancji psychoaktywnych, leków i alkoholu aby wytrzymać ogromne wymagania, które na siebie biorą… tak, tak biorą na siebie w dobrej wierze… ale jak wiemy czasami dobrymi chęciami piekło wybrukowane.

Lekarze składają przyrzeczenie, w którym jest zapisane:

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

– obowiązki te sumiennie spełniać;

-służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;

-według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;

– nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;

– strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;

– stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

Myślę, że dzisiejsze bardzo trudne realia powodują, że lekarze nie pamiętają swojej przysięgi w stosunku do samego siebie, a to  jest podstawowy i niezbędny aspekt, aby móc we właściwy sposób pomagać pacjentom. Lekarz, który ledwo dyszy, pracuje 4 doby bez wytchnienia, podejmuje kilka miejsc pracy w ciągu jednego dnia przyjmuje setki pacjentów, wypełnia tony dokumentacji, bierze na siebie ogromną odpowiedzialność będąc w stanie przewlekłego wyczerpania psychicznego i fizycznego nie jest w stanie spełniać sumiennie swoich obowiązków, ponieważ jest to ponad siły, które są dla każdego człowieka ograniczone. Zasoby sił są ograniczone i dlatego właśnie obowiązkiem i zarazem odpowiedzialnością za siebie i za pacjentów jest to, aby gospodarować sobą i chronić swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Lekarz funkcjonując w taki sposób jak opisałam powyżej, nie służy zdrowiu swojemu ani życiu swojemu, wręcz przeciwnie szkodzi. Obciąża siebie, doprowadza do wyniszczenia organizmu. Taki sposób funkcjonowania zawodowego jest to najlepsza droga do depresji i uzależnień. I dalej przysięga mówi… według najlepszej wiedzy przeciwdziałać i zapobiegać chorobom… mamy dzisiaj bardzo dużo rzetelnej potwierdzonej naukowo wiedzy na temat wypalenia zawodowego, psychologia jasno zdefiniowała to zagadnienie, opisała i ma na to odpowiednie zalecenia jak zapobiegać i leczyć konsekwencje jeśli już wypalenie zawodowe się pojawi. Jest wielu doskonałych, doświadczonych specjalistów z zakresu psychologii, psychoterapii, którzy mogą pomóc poradzić sobie ze stanem wypalenia zawodowego i do tego właśnie zobowiązuje lekarzy przysięga. Pomóc sobie według najlepszej dostępnej wiedzy, a nie brnąć z dnia na dzień w pogłębianie negatywnej sytuacji. Oczywiście empatia, nakierowanie na niesienie pomocy drugiemu człowiekowi, pacjentowi powoduje, że siebie samego trudno czasami jest zauważyć i sięgnąć po pomoc. Ale będąc samemu w opłakanym stanie psychicznym, ciągłym napięciu, pośpiechu, rozdrażnieniu trudno jest pomagać pacjentom, a z biegiem czasu pomaganie kosztem siebie swojego zdrowia, życia, życia rodzinnego, pomaganie może stać się udręką, mogą pojawić się myśli samobójcze, a w ostateczności nawet śmierć. O przypadkach zgonów media informują coraz częściej, tym bardziej lekarze, a także uczelnie medyczne powinny pochylać się nad zagadnieniem, aby nie doprowadzać do tak skrajnego wyczerpania medyków i chronić przed wypaleniem zawodowym.

Bardzo ważny jest też punkt przysięgi lekarskiej, a także zapis Kodeksu Etyki Lekarskiej art1.,  iż należy strzec godności stanu lekarskiego. Te zapisy łamie lekarz, który z powodu nadmiaru obowiązków nie wytrzymując sposobu pracy, który próbuje wymuszać politykę Państwa na służbie zdrowia sięga po używki, alkohol, efedrynę, amfetaminę tym samym łamie zapis Kodeksu Etycznego Lekarza  art 64., który mówi „W czasie wykonywania swej pracy lekarz musi zachować trzeźwość i nie podlegać działaniu jakichkolwiek środków uzależniających.” A później czytamy w doniesieniach medialnych przypadkach kolejnych zasłabnięciach lekarzy lub tych, którzy z  powodu niewydolności oddechowo-krążeniowej odeszli na tamten świat.

wypalenie zawodowe wśród lekarzy

Bardzo trudne warunki pracy lekarzy, niskie place, angażowanie się w problemy pacjentów oraz ich duża ilość przypadająca na jednego specjalistę, duże wymagania co do piętrzących się formalności. Lekarz oprócz diagnozy, zaleceń medycznych wypełnia druki, formularze, karty, zaświadczenia, wynagrodzenie za prace jest nieproporcjonalnie niskie do obowiązków, trudne relacje z przełożonymi, którzy próbują wiązać koniec z końcem w kontraktach z NFZ, niekończące się kolejki pacjentów pod gabinetami i utyskiwanie chorych na lekarzy. Wszystko to powoduje, że lekarze powinni w imię najlepiej pojętego interesu swojego jako grupy zawodowej i pacjentów zacząć szukać pomocy i sięgać po asertywność tam gdzie to możliwe.

Niestety lekarze w czasie studiów mają niewiele zajęć z psychologii, psychosomatyki… pytanie czy w ogóle zagadnienie wypalenia zawodowego jest poruszane w czasie krótkiego kursu na temat tej niezwykle istotnej dziedziny. Zagadnieniem z zakresu objawów psychosomatycznych interesowała się Dr hab. Marzanna Magdoń, która tak pięknie napisała w swojej książce „Współodczuwanie w medycynie” :

„Każdy człowiek bez względu na rodzaj edukacji ma swój wewnętrzny mechanizm, który sprawdza równowagę.”

Wypalenie zawodowe wiąże się z wyczerpaniem emocjonalnym, które w tym sensie oznacza poczucie bezradności, braku nadziei, poczucie osaczenia i zablokowania pojawia się negatywna postawa wobec siebie, pracy i swojego życia. Równowaga wewnętrzna zostaje w dużym stopniu zaburzona.

Dlatego tak ważne jest, aby już teraz pomyśleć we właściwy sposób i z właściwej perspektywy….

„Wiedzę wdrażać w czyn.

Czynami doświadczać.

Doświadczenie przekształcić w mądrość.

Czy to będzie sztuka leczenia?

Czy sztuka życia?”

Aby umówić się na konsultacje: www.psychoterapia-pietrzyk.pl